Noc się dopala i już powoli Gaśnie ostatnia iskierka snu, Czas się obudzić, otworzyć oczy, Bo słońce w okna zagląda już.
Uśmiechem przywitaj dzień, Bezchmurne niebo nad nami lśni! Uśmiechem przywitaj dzień, Na oścież otwórz okna i drzwi! Uśmiechem przywitaj dzień, Dzień niepodobny do innych dni! Uśmiechem przywitaj dzień, Na oścież otwórz okna i drzwi!
Biegnie uparcie chwila za chwilą I bezpowrotnie umyka czas, Podaj mi dłonie, nim już za moment Tłum na ulicach rozdzieli nas.
Uśmiechem przywitaj dzień... etc.
Schowaj na później sennne marzenia, Do nich o zmierzchu odnajdziesz ślad, Pora nam teraz wyruszyć w drogę, Woła nas przecież szeroki świat.
Uśmiechem przywitaj dzień... etc.
|