Gdy rano się budzą ze snu kamienice, W tramwajach znów gwarno i tłok, A sennych przechodniów wrocławskie ulice Kwiatami witają co krok.
Czy maj się zieleni, czy zimą za progiem, Tu zawsze tak jest już od lat - Kwiaciarka bukiecik wyciąga ku tobie I zobacz, jak inny jest świat.
Wrocławska kwiaciarka, wrocławska kwiaciarka, Na wszystko sposobów sto zna, Jak umie - pocieszy, gdy warto - pochwali A uśmiech za darmo już da. Wrocławska kwiaciarka, wrocławska kwiaciarka, Sprzedaje tu wiosnę co dnia. Kupujcie więc róże i groszki pachnące - - Któż kwiaty ma takie jak ja?!
Kołyszą się w dłoniach stokrotki i róże, Gdzie niegdzie uśmiechną się bzy I bukiet stubarwny rozkwita na murze I nagle weselsze są dni.
Lecz gdy nad ratuszem już gwiazdy mrugają I cisza zagląda do bram, Gdy wieczór odjeżdża ostatnim tramwajem, Kwiaciarka zamyka swój kram.
Wrocławska kwiaciarka... etc.
|