Nieproszony wstaje znów dzień, Skrada się na palcach do drzwi By spłoszyć moje sny.
Cóż o mnie wie, Jaki wysłał go bóg, Jaki wiatr go przywiał aż tu?
Przepraszam, Proszę nie budzić, spokój tam!...
Ciszej! Pozwólcie mi spać! Nie spieszno mi do świata, Jeszcze na mnie nie czas, jeszcze nie czas, jeszcze chcę spać!
Sennych marzeń nigdy nie dość, Jesteś w nich, spotykam cię tam, W samotni czterech ścian.
Do twoich rąk Tulę każdy mój sen, Który jest ucieczką przed złem...
Pomarzyć... Tu-tu-tu-tu-tu... Dobra rzecz..
Ciszej! Pozwólcie mi spać! Nie spieszno mi do świata, Jeszcze na mnie nie czas, jeszcze nie czas, jeszcze chcę spać!
W końcu jednak przegram i tak, Zegar znów rozkaże mi wstać Codzienną role grać.
I jak co dnia Ruszę sama przez świat, Zdając się - jak zawsze - na wiatr...
Pomarzyć... Tu-tu-tu-tu-tu... Dobra rzecz..
Ciszej!...etc.
|