Ile żalu i goryczy w każdym z nas, Ile gniewu w dniu codziennym - przyznaj sam. Omijamy się nawzajem Naszym nowym obyczajem - Ile żalu i goryczy w każdym z nas. . .
Ile złości i zawiści w słowach brzmi, Ile minut niegodziwych liczą dni. . . Obcy sobie i zgorzkniali, Niby wielcy a jak mali - - Ile złości i zawiści w słowach brzmi. . . Gdzie jest nasze Betlejem, Nasze polskie Betlejem? Gdzie stajenka biedna i licha? Gdzie kolęda święta i cicha? Gdzie jest nasze Betlejem, Nasze polskie Betlejem? Gdzie tu Mesjasz ma się pojawić, Gdzie zbawienie ma nam objawić - - Gdzie jest nasze Betlejem? Sam Bóg wie. . .
Gdy w tej ziemi się narodzi wreszcie Pan, Może wtedy będzie ona domem nam? Domem zgody i miłości, Domem prawdy i radości - - Gdy w tej ziemi się narodzi wreszcie Pan.
Gdy dla Boga gotów będzie polski dom, Gdy w kolędzie wybaczenia zabrzmi ton, Może tutaj, między nami Cud się stanie nad cudami - Może Bóg wybierze wtedy polski dom. . .
Gdzie jest nasze Betlejem. . . etc.
|