Za oknem niebo zamyka się przed światem, Ku nocy brzegom przemyka się nasz statek. Zobacz - daleko tam - miasto ogarnia sen; Co noc przyniesie nam? Nie pytaj mnie...
Zostań, zrzuć z ramion płaszcz, Nikt nie znajdzie tu nas... W ramionach moich Przed smutkiem ukryj twarz.
Słyszysz? To serce tak Szarpie się, jak ptak! Jak gdyby nagle Zgubiło sensu ślad.
Dłonie zamknięte w dłoniach, Zaciśnij z całych sił, A ty - z marzeń zbudzona - - Wejdź w moje sny.
Nie mów nic więcej, Co znaczą teraz słowa, Gdy coraz prędzej Zaczyna krew pulsować!
Słyszę radosny śmiech, Płomień ogarnia nas... Już czas! Ruszajmy w rejs, Nie traćmy szans!
Usta, jak bliski brzeg, Który czeka o krok, To nasza przystań, Za którą tylko mrok...
Jeszcze, hen, do chmur, Póki starczy tchu, Do kresu ciszy, Aż po spełnienia ból!...
.............................................................
Dłonie zamknięte w dłoniach, Zaciśnij z całych sił, A ty - z marzeń zbudzona - - Wejdź w moje sny.
|