Daleko jeszcze jest dorosłość, Poza zasięgiem młodych rąk, Lecz wiatr nam śpiewa pieśń radosną O dniach, co tuż przed nami są.
A choć jesteśmy wciąż za mali, Żeby ogarnąć przyszłe dni, Lecz uśmiech chcemy w nich ocalić, Który się w naszych oczach tli.
Jesteśmy dziećmi tego świata, Tu nam pisany wspólny dom! Jesteśmy dziećmi tego świata - - To nasze jutro! To nasz los! Jesteśmy dziećmi tego świata, Który wciąż głośniej woła nas! Jesteśmy dziećmi tego świata A tylko dzieciom sprzyja czas!
Niepewni tego, co się zdarzy, A chcemy już odnaleźć sens Niezapisanych kalendarzy I niezbadanych ludzkich serc.
Pierw chcemy poznać, potem sądzić, Naprzód zrozumieć, potem żyć! Lecz, by dorosnąć i nie zbłądzić, Czy nam wystarczy na to sił?
Jesteśmy dziećmi tego świata, Tu nam pisany wspólny dom! Jesteśmy dziećmi tego świata - - To nasze jutro! To nasz los! Jesteśmy dziećmi tego świata, Który wciąż głośniej woła nas! Jesteśmy dziećmi tego świata A tylko dzieciom sprzyja czas!
|