Obok mnie spłoszonych myśli tłum, Obok mnie bezładna rzeka słów; Serca
szybki rytm i żalu krzyk, Jakby czas za nami zamknął drzwi.
Jeszcze ktoś spóźniony kończy wiersz, Jeszcze ktoś z nadzieją patrzy
wstecz, Lecz nie cofnie nikt przebytych chwil, Nie przywróci ciepła
tamtych dni.
Samotność czeka na peronie Na rozstania pierwszy znak, Czerwonym
światłem smutku płonie Jak nieznana jeszcze dal. Samotność czeka na
peronie, Łzy ociera raz po raz I w pożegnaniu wznosi dłonie I zostaje w
każdym z nas.
Obok mnie milczenia nagły chłód, Obok mnie miarowy stukot kół; Czy na
długo mi wystarczy sił, By za głosem wspomnień w drogę iść?
Samotność czeka na peronie... etc.
|