Wystarczy zamknąć oczy, Żeby ujrzeć drugi brzeg, Co został dzisiaj tak daleko już. I zdaje się, że wczoraj Tamtej rzeki wartki bieg Wołanie moje gdzieś przed siebie niósł.
Wysoko, ponad głową, Dzikie ptaki ścigał wiatr, Gdy słońce gasło wśród wieczornej mgły. Dziś widzę znów te chwile, Choć się zmienił wokół świat I z dawnych marzeń nie zostało nic.
Na drugim brzegu rzeki Świat inny wymiar ma, Na drugim brzegu rzeki Marzenie jeszcze trwa!
Zdawało się, że łatwo Będzie wrócić na ten brzeg, Że tylko jeden krok i cofnę czas, A przecież to, co przeszło, Dzisiaj dzieli tyle rzek I tyle marzeń i tak wiele miast.
Tu dzisiaj już nad głową Inne ptaki, inny wiatr Unosi z sobą gdzieś w nieznaną dal. I tylko nieraz nocą Jeszcze umiem trafić tam, Do wspomnień, które świat zamienia w żal.
Na drugim brzegu rzeki... etc.
|