Nie czuję - jestem twardy jak mur! Nie czuję - co to rozpacz i ból! Nie czuję - jestem chłodny jak lód! Nie czuję - wypaliłem się już!
Nie oszczędzał nigdy los W pejzażu ciemnych barw I smutków, którym wróżył dalszy ciąg. Za stracony głupio czas Zapłacić przyszło mi Najwyższą cenę, jaką tylko znam.
Nie czuję - jestem twardy jak mur! Nie czuję - co to rozpacz i ból! Nie czuję - jestem chłodny jak lód! Nie czuję - wypaliłem się już!
Nie zostało prawie nic Z puszczonych z dymem lat I z marzeń, co budziły pożar krwi. Lecz powraca ciągle żal, Że wszystko to nie tak, Że gdyby przeżyć można jeszcze raz...
Nie czuję - jestem twardy jak mur! Nie czuję - co to rozpacz i ból! Nie czuję - jestem chłodny jak lód! Nie czuję - wypaliłem się już!
Żałuję!!!
|