Nieś wietrze mnie Do znajomych stron, Gdzie na polach błądzą chłodne mgły, Gdzie krzykliwe stada wron O zmierzchu.
Nieś wietrze mnie Do znajomych stron, Gdzie znad białych sadów łodzie chmur Po błękicie mkną.
Jak ptaki, co z najdalszej strony Powracają do swych gniazd, By zobaczyć niebo Kolorowych pełne gwiazd, Niosąc pod powieką Zapomniany ślad I strudzone serca Przemijaniem lat, Zagubieni w obcych portach Chcemy ujrzeć jeszcze raz Na ojczystym brzegu Malowany słońcem las. Przez dalekie morza I rozstaje dróg Powracamy tutaj, Gdzie rodzinny domu próg.
Nieś wietrze mnie, Do znajomych stron, Gdzie lipcowym słońcem pachnie miód, Gdzie akacji białych szron Nad głową.
Nieś wietrze mnie Do tych sadów, do tych lasów, do pól złotych, Do tych znajomych stron, Gdzie mój dom Rodzinny...
Zagubieni w obcych portach.. etc.
|