Do wczoraj jeszcze w domu, u mamy, Dzisiaj wojskowy deyl! Było nie było - trudny egzamin I żołnierz trzyma styl!
A jeśli nieraz szef się rozgniewa, Zruga o byle co, W odzew kompania w marszu zaśpiewa I minie cała złość!
Nie ma wojska, nie ma wojska Bez munduru, bez parady - - Każdy o tym dobrze wie! Nie ma wojska, nie ma wojska Bez manewrów, musztry, defilady - - Nie! Nie! Nie! Nie ma wojska, nie ma wojska Bez alarmu, bez pobudki, Bo to męska rzecz! Nie ma wojska, nie ma wojska Bez dziewczyny wiernej i przepustki - - Nie ! Nie! Nie!
Czasu wolnego nigdy za wiele, Szybko mijają dni. Służba nie drużba! Piątki, niedziele Biegną jak barwny film.
Lecz gdy już chłopcy zdejmą mundury, Kiedy odjadą w dal, Łza się zakręci w oku niektórym I wojska będzie żal!
Nie ma wojska, nie ma wojska... etc.
|