Ten blues Przychodzi do mnie co dzień, Ten blues Waruje przy mnie jak cień.
Kiedy budzę się o świcie, On mi mówi - "Cześć!" Podaje mi okrycie I gotów w świat ze mną biec.
Gdy z długiej drogi wracam On już mnie wita przy drzwiach I razem ze mną leczy kaca I w głos się śmieje tak jak ja.
............................
I jak tu żyć bez blusa, Jak nie pogubić się w tej mgle? Ten blues to bratnia dusza I przy nim wszystko znów ma sens.
Postarajcie się o bluesa Jeśli smutno wam i źle!
|