Proszę, wejdź na kilka chwil, Choć późno już, lecz nie szkodzi. Uwierz mi, że budzisz we mnie podziw - - Pod oknem stać na takim chłodzie!
Może chcesz choć rumu łyk? Ech, oczy masz pełne deszczu... W taki ziąb Czekasz na mnie tyle czasu, Nie mów więc, Że przychodzisz tu co wieczór Od tylu dni, By życzyć mi Dobrych snów...
Ja to znam! Więc nie mów nic, nie pytaj o nic, Ja to znam! Znowu będzie snuł się dzień po dniu, A potem wszystko się odmieni - - Ja to znam, Zamkniesz mnie na klucz Jedny gestem dłoni, Ja to znam! Na próżno swoje siły trwonisz, Ja to znam, Ja to przecież dobrze znam!
Przecież sam najlepiej wiesz, Że wszystko to tylko słowa - - Tamto już nie powtórzy się od nowa, Zresztą spójrz, Nie chce kleić się rozmowa, Choć nadal deszcz Za oknem jest Taki sam.
Ja to znam! Więc nie mów nic, nie pytaj o nic, Ja to znam! Znowu będzie snuł się dzień po dniu, A potem wszystko się odmieni - - Lecz...
... wstałeś, wziąłeś płaszcz, Stoisz w progu już, Może chociaż chcesz Przeczekać deszcz...?
|