Nie pojadę z tobą w świat, Mnie jest dobrze właśnie tu! Chcesz, to ruszaj w drogę sam - - Hej, hej! hej, hej! Bądź zdrów! Nie pojadę z tobą w świat, Nie namawiaj, szkoda słów! Na co, po co? Finał znam! Hej, hej! Hej, hej! Bądź zdrów!
Któregoś dnia wpadłeś do mnie krzycząc już od drzwi: „To ja! To ja! To ja! Od dzisiaj mnie w naszej wsi Nie trzyma więcej nic, Bo spójrz, no spójrz, co mam!”
Dostałeś właśnie pracę gdzieś w jednym z miast, Gdzieś tam, skąd był ten list. Prosiłeś mnie, żebym też z tobą poszła w świat Od dziś! A jak - od dziś!!!
Nie pojadę z tobą w świat ... etc.
Spojrzałeś tak, jakbyś w sobie ledwie tłumił gniew, Lecz cóż tu jest mój dom! I właśnie tu, tylko tu Na zawsze zostać chcę, A ty jedź sam z tych stron!
Przekonasz się, że kiedyś też wrócisz tu, Za rok, za dwa, za trzy. Zatęsknisz znów do tych łąk, Do tych polnych dróg, Lecz dziś - jak chcesz, to idź!
Nie pojadę z tobą w świat ... etc.
|