Nadchodzi już ta chwila, Powoli - dzień po dniu, Gdy spoza z chmur - - Odziany w śnieżny puch - Gwiazdor zjawia się znów.
Srebrzysty pył nad głową, Śnieg sypie, ile sił, A nam się śni Świąteczny wieczór, gdy Gwiazdor stanie u drzwi.
Dzwoneczki dzwonią u sań Dźwięcznie tak, Aż radość budzi się w nas! I gwiazda w górze już nam Daje znak, Że to świąteczny jest czas!
Przygotuj swe marzenia, By mogły spełnić się, W ten jeden dzień, Gdy kolęd cichy śpiew Serca wzruszy do łez, Gdy spośród z chmur - - Odziany w śnieżny puch - Gwiazdor zjawi się znów.
|