Top » Katalog » Piosenki »
Kategorie
Piosenki (669)
  Francuskie (14)
  Muminków (13)
Przysłowia Radiowe (58)
Rewia Viva (7)
Smoleniowe Bajanie (1)
W Karzełkowie (7)
Pastorałki (21)
Bajki (14)
Opowieści z Biblii (7)
Najpiękniejsze Bajki Świata (8)
Baśnie i Legendy Polskie (9)
Felietony Gazetowe (36)
Inne (3)



Wykonawcy
STOI KOLEJKA CICHA, CIERPLIWA
 

Stoi kolejka - cicha , cierpliwa,
Długa ogromnie. I pot z niej spływa.
Nikt nie ubywa.
- Proszę pani, proszę pani!
Jaruzelski był u Kani
I z nim razem, jeszcze wczoraj,
Pojechali do znachora!
A ten znachor dał im ziółka,
Żeby...
...Kto? Gomułka!!!
Stoi i sapie dyszy i dmucha
I na ploteczki nadstawia ucha:
- Moja pani , pani wie?
Albin Siwek, ten z KaCe,
W telewizji zyskał sławę -
- Taką robi dobrą kawę!
Pomyś pani - siedzi KaCe
A ten Albin niesie tace
Ze szklankami i czajnikiem!
- Taki się nie równa z nikiem!
- Taki chłop to istny cud!
- Teraz kawy będzie w bród!!!
Nowi się ludzie podostawiali,
Cisi, pokorni, w nadziei cali.
- Ten Jabłoński, słowo święte,
Pewnie będzie prezydentem!
- On z Mościckim oraz z Rydzem
Tuż przed wojną...
- Już to widzę!!!
Mówią - jeździe se syrenką
Z taką jedną chudą, cienką!
Ta syrenka to jest pic,
Bo na zewnątrz niby nic,
Ale w środku - proszę pana! -
- Barek! Korty! Otomana!
A tu, panie, wokół bieda!
- A kierowca ponoć - pedał!!!
- Taki, psiakrew, nie zna głodu!
- No, do przodu! No, do przodu!!!
Nagle - krzyk!
Spokój - znikł,
Łokcie w ruch,
W kostkę - buch!!!
Tłoczą się ludzie jak muchy do lepu,
Bo towar nareszcie dowieźli do sklepu.
Kotłują się, szarpią i walczą z mozołem,
Już jeden ma guza - jak śliwka! - nad czołem!
I hałas się wzmaga i rośnie harmider -
- Na palcach ktoś staje... Na pomoc!!! Już idę!!!
- A dokąd, ty zołzo, ty flejo, a won!
- Jak można, na Boga? A poszła ty stąd!!!
I babci na odcisk znienacka ktoś wlazł
A babcia na dziadka i w gębę go - prask!
- To tak ty? Tak tykać ty innym mnie dajesz
A kiedy mam chętkę, zawału dostajesz?!
I dziadek jak piłka tak toczy się w dal
A ludzie po dziadku a ludziom nie żal...
I w końcu kolejka zdeptana, zziajana,
Dobrnęła do lady, czekając od rana.
I pan co stał pierwszy, wzruszony do łez,
Zapytał z przejęciem: - Przepraszam, czy jest?...
A kiedy sklepowa odrzekła: - Nie! Brak!!!
Nasz klient się zachwiał i trafił go szlag.
Na grobie ma napis widoczny z daleka:
"Jaś nie doczekał..."

Utwory chronione przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS. Wszelkie prawa zastrzeżone. www.agencja-as.pl