To co za nami Powraca wspomnieniami Delikatne jak aksamit. A my latami Żyjemy marzeniami Póki w nas nadziei żar się tli.
Chociaż świat jak fryga się kręci To my – tylko sobą zajęci Mamy w pamięci To co nie wróci już Co w nas nie zbudzi się znów /Szkoda słów/ Daremny trud! /Szkoda słów/ Daremny trud! /Szkoda słów/
Lecz wciąż przed nami gdzieś Coś znowu jawi się I nadzieją kusi nas Że może jeszcze raz Sięgniemy aż do gwiazd By cofnąć stracony czas!
Stubarwne pióra I znowu głowa w chmurach I widzimy się w marmurach Szkarłat, purpura Bo taka w nas natura Chcesz czy nie – tak właśnie z nami jest! I przed siebie z wiatrem w zawody Póki świat jest jeszcze wciąż młody! Nic się nie liczy, Gdy radość budzi czas, Gdy serca biją w nas!
Tak to już z nami jest, Że póki chce się chcieć Wciąż w nas nadzieja jest na dnie!
|